Wśród wielu stylów handlu na forexie możemy wyróżnić news trading, czyli skalpowanie rynku podczas publikacji ważnych raportów.
Taki styl gry posiada oczywiście swoje wady i zalety, które w pierwszej części tej serii chciałbym pokrótce omówić.
Dlaczego tak
- Wiemy kiedy handlować – godziny publikacji ważnych raportów są powszechnie znane (poza niezapowiedzianym wypowiedziami różnych wpływowych
ludzi), nie ma potrzeby nieustannej analizy i obserwacji rynku w celu poszukiwania okazji do dobrych transakcji. - Wiemy czego się spodziewać – z dużym prawdopodobieństwem możemy oczekiwać dużej zmienności oraz szybkich i długich ruchów.
- Duży zakres ruchu – zakres ruchu tuż po publikacji danych sięga nawet 200 pipsów, więc zakładając chociażby jedynie bezpieczne zagrania (o tym w następnych częściach) możemy liczyć na co najmniej kilkadziesiąt pipsów zysku.
- Ograniczone ryzyko – już przed wejściem ustalamy dopuszczalne straty (bo później nie ma na to czasu), a więc wiemy jaki jest najgorszy scenariusz.
- Krótka ekspozycja na ryzyko – transakcje zazwyczaj trwają od kilkunastu sekund do kilkunastu minut, tak więc ekspozycja na ryzyko jest mniejsza, a co za tym idzie – łatwiej jest kontrolować emocje.
Dlaczego nie
- Duża zmienność – jeśli zagramy zbyt agresywnie, początkowa zmienność może doprowadzić do otwarcia i wyrzucenia na SL zleceń w obu kierunkach.
- Luki cenowe – jest wielce prawdopodobne, że jeśli raport będzie na prawdę wstrząsający rynkiem, powstanie luka cenowa, a co za tym idzie – zlecenia oczekujące zostaną anulowane (o tym jak można tego uniknąć w następnych częściach).
- Requoty – w zależności od zastosowanej techniki wejścia (omówienia w następnych częściach), możliwe, że napotkamy requoty, które opóźnią lub wręcz uniemożliwią wejście po cenie rynkowej.
- Wymagany stały spread – jeśli Twój broker powiększa spready podczas publikacji, prawdopodobnie z handlu na newsach nici, bo duży spread skutecznie go uniemożliwia.
- Wymaga mocnej psychiki – chodzi o to, żeby być konsekwentnym i zdyscyplinowanym, aby nie grać niezgodnie z przyjętymi wcześniej zasadami, nawet jeśli „wydaje nam się”, że wiemy lepiej.
Tu nie ma czasu na zastanawianie się. - Możliwe problemy z zamknięciem pozycji – modyfikacja zlecenia w warunkach rynkowych tuż po publikacji trwa znacznie dłużej, niż normalnie, możliwe, że rynek zawróci zanim zdążymy zabezpieczyć zyski (sytuacja skrajna, ale się zdarza).
- Opóźnienia platformy – złożenie kilku zleceń trwa chwilę, przy grze na wielu pozycjach lub na kilku parach walutowych opóźnienia w przesyłaniu i akceptacji zleceń przez platformę mogą spowodować niesymetryczne złożenie zleceń.
Jak więc widzimy do sukcesu prowadzi dyscyplina i staranne przygotowanie planu handlu na długo wcześniej przed rozpoczęciem zajmowania pozycji. Największe problemy zaś mogą sprawić ograniczenia techniczne platformy oraz czynnik ludzki (w tym: złamanie dyscypliny).
W następnej części…
…omówię podstawowe sposoby zajmowania pozycji oraz kwestię „agresywności” przeprowadzania transakcji.
Autor: Łukasz Tomaszkiewicz